Rugby to jeden z najfajniejszych sportów na świecie. Kiedy się ogląda Turniej Pięciu Narodów to aż ciarki chodzą po plecach, tyle w tym sporcie walki, taka zawzięta rywalizacja. Kiedy widzi się polskich rugbystów, to aż żal bierze. Maminsynkowie w krótkich spodenkach, którzy nie mają pojęcia i taktyce, technice… o niczym.Wiele klubów obnosi się tym, że rugby to przecież sport olimpijski niedługo. A owszem, ale cieszyć rugby powinno się cieszyć, ze to nie Polacy będą stanowić o prezentacji tego sportu na Olimpiadzie. Nasi to sobie mogą pograć w siódemki, jak chociażby drużyna Kaskady Szczecin. Głowę wysoko nosi w chmurach, a nawet nie potrafi skompletować drużyny by wystartować w lidze. Kilku kolesi – w tym grający trener szarpią się w amatorskich turniejach siódemek.Szkoda, że w naszym kraju nikt nie stawia na jakość. Przydałoby się nam kibicom nieco emocji w owym stylu. Pasja do rugby niestety długo jeszcze będzie odkładana na boczne tory.